Wątek: Smoki[Autorski]
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-06-2009, 23:34   #5
one_worm
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
Wszystkie trzy smoki spotkały się razem w dolinie, w miejscu gdzie ongiś przebiegał trakt handlowy... a teraz była dziura, która ziała pustką i jeszcze unosił się pył, a to co spadło z nieba - stygło. Gdy mierzyliście się wzrokiem, zastanawiając się co robić dalej i nic nie mówiąc nagle kantem oka, ledwo słyszalny dźwięk zaalarmował was czyjąś obecnością. W miejscu gdzie jeszcze nikogo nie było stała postać kobiety. Kobieta ta była przeciętnego wzrostu - wyróżniało ją od reszty ludzi to, że była piękniejsza od elfa, nosiła na sobie zbroje wykonaną z takim kunsztem, że kransoludzka robota przy tym wydawała się partacką. Kobieta patrzyła się na was mętnym jakby zagubionym wzrokiem i rzekła jak by dopiero co was zobaczyła:
- Kolejny Bóg umarł... Zwolniło się miejsce. Jestem Kabishajen, wysłanniczka wszechboga Arelindayena. Ogłosił on nową erę, erę smoków. Macie zadanie do wypełnienia. Tak chodzi o te artefakty. Każdy z was dostanie po jednym... po jednej informacji która was do niej przybliży. Są cztery biblioteki - Boskie Biblioteki. Biblioteka żalu, Biblioteka mądrości, Biblioteka Jadu oraz Biblioteka Wcielenia. Starożytne biblioteki rasy gadziej, waszej rasy. W bibliotekach jest informacja jak przywrócić wam magię, tę zapomnianą od tysiącleci. Jeżeli chcecie je odnaleźć złóżcie ofiarę w postaci trzynastu sztuk złota i jednego rubinu w nocy podczas pełni. Później idźcie spać, a wszechbóg przemówi w swej nieskończonej mądrości. Pokaże wam miejsca, powie co macie robić dalej. Jesteście naznaczeni.
Po tych słowach postać nagle wystrzeliła ku niebu pozostawiając za sobą smugę światła doskonale widoczną na nocnym niebie. Choć chmury przesuwały się po niebie szybko, nie mogły zasłonić światła padającego w to miejsce przez dłuższy czas...
 
__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.
one_worm jest offline