Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2009, 07:53   #30
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Pomimo tego, że sytuacja była conajmniej dziwna, Thorm nie poczuł tego charakterystycznego uczucia towarzyszącego zbliżającemu się niebezpieczeństwu... Być może było ono jeszcze zbyt daleko?

Po przejściu kilkunastu metrów w towarzystwie dziecka zatrzymał się dość gwałtownie i zdejmując plecak rozejrzał wokoło. Jego zmysły wyostrzyły się na tyle ile dawało się to zrobić w gwarnym i pełnym ludzi miejscu. (*) Co prawda nikt go tu nie znał i on też nikogo tu nie znał, ale zawsze mógł komuś zaleźć za skórę całkowicie nieświadomie... Zresztą – może tu nie lubili obcych? Udając, że szuka czegoś w plecaku zapytał:

- Opowiedź mi o swojej mamie. Jak wygląda? Czym się zajmuje; gdzie mieszkacie? Co tutaj robiła? – pozornie nie zwracał na dziewczynkę uwagi. Pozornie – bo interesowała go spójność i dokładność jej odpowiedzi. (*) Nie można było powiedzieć, że całość była szyta zbyt grubymi nićmi, ale na pewno nie wyglądała normalnie... Jeżeli kobieta była zwykłym mieszkańcem to jej porwanie byłoby conajmniej zagadkowe. Jeżeli nie była zwykłym mieszkańcem (o ile w tym mieście istniało coś takiego jak „zwykły mieszkaniec”) – sprawa zaczynała rysować się lepiej; przynajmniej od strony sensu całej akcji... Pozostawało co prawda pytanie – dlaczego dziewczynka wybrała akuratnie jego – skoro w pobliżu było kilkudziesięciu innych ludzi? I strażników miejskich... Strażnicy – dlaczego o tym nie pomyślał wcześniej?

Rozejrzał się wokół dostrzegając dwu strażników stojących w szerokiej bramie jednego z domów.
Dziecko opowiadało nieco nieskładnie i jakby niechętnie, ale wcale nie zamierzał zrezygnować z uzyskania odpowiedzi na swoje pytania. Zwłaszcza na pytania o dokładny czas i miejsce zdarzenia. Okazało się, że nie jest to daleko... Zawsze, no – powiedzmy, w większości przypadków, gdy w grę wchodziło porwanie – sprawa dotyczyła okupu, szantażu lub porachunków pomiędzy nie do końca jawnymi organizacjami. Dziecko nie wyglądało na bogato ubrane więc motyw okupu był mało prawdopodobny. Pozostałe – tego naprawdę było mu potrzeba – wmieszania w jakieś gierki w nieznanym mieście... Wydawało się, że skoro doszło do porwania to kilka, a nawet kilkanaście minut opóźnienia nie będzie miało żadnego wpływu na dalszy bieg wydarzeń. Przy szmotaninie jaka towarzyszła tego typu działaniom zawsze zostawały ślady...

Kiedy dziewczynka skończyła opowiadać podszedł do strażników:

- To dziecko twierdzi, że porwano jej matkę... – zaczął, ale widząc minę obu przerwał.
- I? – zapytał jeden z nich. Równie dobrze mógłby powiedzieć: „nie interesuje mnie to”; „nie moja sprawa”; „jestem w zasadzie już po służbie”, czy cokolwiek innego...
- Jeżeli uważają panowie tą sytuację za normalną to możemy zamknąć sprawę. Jeżeli zaś porwania w tym mieście sa jednak wykroczeniem to proszę wysłuchać jej opowieści i odpowiednio zająć się sprawą. Ja w międzyczasie sprawdzę ślady jakie pozostały na miejscu zdarzenia. To bardzo blisko. Liczę, że spotkamy się na miejscu. Opowiedź panom wszystko – zwrócił się do dziewczynki.

Gdy tylko skończył mówić obrócił się na pięcie i poszedł w kierunku zejścia do kanału, a przynajmniej miejsca, które dziewczynka wskazała jako miejsce gdzie porywacze zniknęli z jej matką...
Idąc zupełnie nie zwracał uwagi na zaskoczone głosy strażników... On miał jeszcze mniej powodów do zajęcia się tą sprawą. Jakby na to nie spojrzeć – obce, nie do końca poznane miasto; nie do końca jasna sprawa... Po co się w to wszystko pchać? Po co? No - po co?

Przecież to proste – po prostu - dla zabawy. To miasto zaczynało być... monotonne. Rozejrzał się jeszcze raz (*) i otworzył klapę.





*:
- perception check (ogon, nietypowe zachowania, etc)
- insight check (spójność opowieści dziewczynki)
- perception check (okolica)
 
Aschaar jest offline