Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2009, 23:36   #31
Only The Shadow
 
Reputacja: 1 Only The Shadow jest na bardzo dobrej drodzeOnly The Shadow jest na bardzo dobrej drodzeOnly The Shadow jest na bardzo dobrej drodzeOnly The Shadow jest na bardzo dobrej drodzeOnly The Shadow jest na bardzo dobrej drodzeOnly The Shadow jest na bardzo dobrej drodzeOnly The Shadow jest na bardzo dobrej drodzeOnly The Shadow jest na bardzo dobrej drodzeOnly The Shadow jest na bardzo dobrej drodzeOnly The Shadow jest na bardzo dobrej drodzeOnly The Shadow jest na bardzo dobrej drodze
Przemowy kolejnych mówców, szczególnie zaś Altaira, kompletnie zmąciły stanowiska zebranych. Ci, którzy byli dotąd za szybkim i przynoszącym bezpieczeństwo wiosce uśmierceniem rannych, apelowali teraz za zachowaniem ich przy życiu, oczywiście znowu dla bezpieczeństwa wioski.

Najuważniej słuchano jednak Rodericka - Lamberta, podążając wzrokiem za każdym jego gestem, czy udając zrozumienie dla wplecionych w wypowiedź makaronizmów. Co więcej słuchacze wpadali w zadumę, gdy zadawał pytania, po czym przybierali minę osób, które samodzielnie wpadły na rozwiązanie, gdy Charakternik im je przedstawiał. Podczas jego przemowy jeden z chłopów wykrzyknął nawet wstając "takoż samo żem myślał!", po czym opadł na krzesło lekko zakłopotany.
Jednak po pewnym czasie początkowe emocje spowodowane słowami Lamberta opadły i znów dało się słyszeć w końcu sali pomruki niezgody na propozycję Doctusa.

Słowa Zorana zwróciły na chwilę uwagę reszty na postać Karbula. Jakkolwiek wydawało im się mało prawdopodobne, że człek ten, raczej spokojny i nie lubiący dalekich podróży, pojechałby na własną rękę powiadamiać kogoś o rycerzach. Mimo wszystko, po wypowiedzi Worenna uznano, że dla pewności, warto będzie odnaleźć tego człowieka.

Gdy zniecierpliwiony obradami Kańczug oddał głos Ardavalowi, ten nie tracąc chwili wstał i przemówił do członków Rady:
-Znamy już różne stanowiska i różne propozycje rozwiązania problemu. Przekłam przeto propozycję rozpoczęcia głosowania.
Tym razem wydawało się, że zebrani jednomyślnie zgodzili się wreszcie z czyjąś radą.
-A więc proszę każdego, by odpowiedział, czy jest za pochowaniem powywieszanych przy drodze, i za uśmierceniem zbrojnych. Dalej, jeśli odpowie negatywnie, proszę kolejno o odpowiedzi na pytania: czy jest za trzymaniem ich pod kluczem, łagodnym traktowaniem, oraz czy popiera utrzymanie w wiosce plotki, jakoby rycerze wrócili do siebie, lub zginęli.
Tutaj przewodniczący zawahał się na moment, po czym dodał:
-Na koniec, czy radny zgadza się na przeprowadzenie rozeznania w tej sprawie, a jeśli tak, to czy ma być prowadzone one w Curhan, czy gdzie indziej.
Ardavalowi chciał już usiąść, gdy spojrzał na Zorana, co sprawiło, że przypomniał sobie o jeszcze jednej sprawie:
-Co do sprawy, iż trzeba sprowadzić Karbula, nie mamy chyba wątpliwości - jeśli jego nieobecność na Radzie nie miała związku z rycerzami - nic złego mu się nie stanie i zostanie przez nas przeproszony za podejrzenia. Drugi nieobecny przebywa pewnie teraz w swym domu, co też należałoby sprawdzić. Organizacją obu przedsięwzięć zajmie się Zoran i Worenn, zaraz po zakończeniu głosowania. Proszę też wszystkich, o udzielenie im, w miarę możliwości, pomocy w przygotowywaniach.

Chwilę potem rozpoczęło się głosowanie. Pierwsze dwa głosy padły za pochowaniem zabitych. Jeden z nich, należący do Urana popierał też zabicie dwójki rannych i ich pochowanie. Drugi zaś, należący do karczmarza został oddany za utrzymaniem ich przy życiu. Karczmarz zrezygnował przy tym z odpowiedzi na dalsze pytania, czym wprowadził w lekkie zdziwienie resztę osób, z której każda zdawała się chcieć, gdyby tylko była ku temu możliwość, oddać przynajmniej po dziesięć ważnych głosów naraz.
 
Only The Shadow jest offline