Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2009, 00:30   #39
Mivnova
 
Mivnova's Avatar
 
Reputacja: 1 Mivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemu
Doctus, z jednej strony rozczarowany brakiem energicznej reakcji kobiety, zarazem poczuł prawdziwy podziw do opanowania Alesany. Widać jedyna wąska kibić w tym zgromadzeniu nie była znowu taka zacofana, jak zwykł to dotychczas widzieć skryba. Skinął nieznacznie głową w dowód uznania, nie ciągnąc dalej prowokacji, skoro jego krotochwila się nie udała.
- Rannych można przenieść do chatki leśniczych, którą zajmuję, jeśli ich stan na to pozwala- zaproponował w odpowiedzi na słowa Zorana.- Może i faktycznie lepiej, by gawiedź nie miała z nimi kontaktu. Nikt się do chaty nie zbliża, są tam też potrzebne sprzęty. Opieki nad nimi nie chcę, za wiele mam do roboty, niech się tym zajmuje wiewiórkolubny spiczastouch*. Ale locum użyczę.
- A trupy...- dodał, jakby przypominając sobie o obecności Altaira i nań zerkając- Trupy trza schować bo tego wymaga sytuacja. Godności swych niech rycerze pilnują na dworach. Proponuję masowy grób lub symboliczny kurhanik. Bez oznaczeń, by nie kusić losu. Sprawa jest delikatna jak pościel księżniczki.
 
Mivnova jest offline