A może rozwiązaniem jest zaufaniu MG? Dla moderacji/administracji to czysty zysk, bo przelewają robotę na samych MG. MG chyba też się lepiej poczuje jak wie, że sam może dyktować "poziom spamu" w swoich sesjach, ewentualnie może uzgodnić z opiekunek działu, że chciałby aby ów częściej do niego zajrzał. Użytkownicy są raczej duzi, mają rączki, potrafią artykułować swoje myśli - to nie są nieświadome baranki, które nic nie wiedzą i nie potrafią sobie poradzić.
Wydaje mi się, że nie jest problemem dla MG by w momencie gdy dyskusja przebiega zbyt swobodnie powiedzieć "gadajcie na GG/PW bo jak nie, to zapomnijcie o tej sesji" i będzie to bardziej skuteczne, niż groźby/prośby moderatora. Z srogą ingerencją można poczekać do czasu gdy MG poprosi o wsparcie.
Zresztą przeważnie chyba tak właśnie się dzieje na LI, a jeśli zdarzają się odchyły to bardziej w wyniku działania czynnika chaosu niż czyjejś złej woli.
Z obserwowanej dyskusji wnioskuje jedno: pojęcie spamu jest względne. (odkrywcze) Dla jednego spamem będzie pytanie "może ktoś ma ochotę na duet?" dla zainteresowanych graczy jest to kluczowa informacja. W gruncie rzeczy nawet pytanie "Czy można korzystać z księgi X?" jest spamem dla osób które nie posiadają tego podręcznika. (no bo co ich to obchodzi) A chyba nikt mi nie powie, że takie pytanie jest "spamogenne".
Nie demonizowałbym też spamu w komentarzach/rekrutacjach, w przypadku rekrutów to już rola MG aby tak napisać i rozplanować wstęp by kolejni chętni nie musieli się przekopywać przez cały temat. Np można stworzyć posta na FAQ rekrutacyjnego i tam wrzucać co ciekawsze pytania. (a link w pierwszego posta) Jak ktoś chce to da radę poradzić sobie ze spamerami, a jak nie potrafi to ma problem. Podobnie w komentarzach, skoro gracze sobie gadają i nakręcają się na sesje to chyba dobrze, jeśli MG to odpowiada to w czym problem, komentarze do sesji chyba nie należą do tematów "publicznych", przeznaczone są dla składu sesyjnego a nie ogólno-forumowej dyskusji.
Moderacja jest potrzebna, są przypadki oczywiste i dyskusje "o niczym", czy osoby "specyficzne", tylko przynajmniej dla mnie lepiej by moderacji czasem zabrakło, niż by ingerowała niesłusznie.
Tyle ode mnie. |