Wątek: Arka
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-02-2006, 15:53   #101
toman5on
 
Reputacja: 1 toman5on ma wyłączoną reputację
Andrzej spogląda w stronę rozpalonego ogniska. "Zuch chłopak - mamy choć ogień. Teraz trzeba nie dopuścić by zgasł. A to może być trudne. A gdzie się zapuszcza sam Tomek? Coś go tam za bardzo ciągnie w stronę lasu. Oby nie wynikły z tego jakieś nowe kłopoty...". Podchodzi do płonącego ognia, wyciąga ręce w stronę ciepła, grzeje je chwilkę i kiwa z uznaniem głową Pawłowi. Gdy Amelia kończy mówić, Andrzej odpowiada: - Nie denerwuj się. Spokojnie. Idziemy już "po te cholerne fotele", jak sobie życzysz Nasza kierowniczko - delikatnie się uśmiecha i mruga okiem do Pawła. "Nie pomyliłem się co do Niej. Ma ikrę -a dokładnie tego nam potrzeba by nie pogrążyć się w maraźmie." Mężczyzna podąża za dziewczyną by pomóc.
 
__________________
You're another sh... talking punk to me
You're living inspiration for what I never wanna be
And I see, you've been blinded by what you believe
And now back up and sit down, shut up and act like you need to be
toman5on jest offline