Cytat:
Mnie np. niepokoi Leto i jego barmanka...
|
Mnie też, szczególnie że Highlander sugerował już dość wyraźnie, że możemy spodziewać się rzeczy... khem... niespodziewanych.
Ale to swoją drogą, a klimat swoją. Niech sobie drużynowi pieniacze dogryzają ile tam chcą - byle tylko z umiarem. Póki co jest fajnie i przyjemnie, ale przerysowane zagrywki nie zawsze wychodzą sesji na dobre - choć może to tylko moje przewrażliwienie
.
Edit/Cosm0:
To nie miejsce na dyskusję o Gaji
. Ale tak, to w pełni mój świat (a sesję planowałem w niej i ja; i Mort z moim błogosławieństwem). Niemniej teraz poszła do kosza - w wakacje robię jej kompletną re-edycję. Tym razem będzie miała
naprawdę masywne rozmiary.