Wątek: Arka
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2006, 14:03   #104
toman5on
 
Reputacja: 1 toman5on ma wyłączoną reputację
W chwili gdy na plażę wraca zziajany Tomek, Andrzej zajęty jest przenoszeniem ciał na jedno miejsce, z dala od wody - tak jak zaproponowała Amelia. Nie idzie mu to za dobrze, mimo postawnej sylwetki. Wypadek i szok z tym związany kosztował go jednak za dużo sił. Do tego doszła jeszcze "wycieczka" w las. I brak słodkiej wody, której jeszcze nie znaleźli...
Po kolejnej utracie równowagi i upadku na przenoszone ciało Andrzej ze złością mówi: - To nie ma sensu. Nie mamy prawie sił i nie ma co marnować ich resztek na trupy. Nie uciekną raczej... Nie jesteśmy grupą ratunkową - to ich działka, gdy tu dotrą. O ile... - prawie niezauważalna chwila wahania. - Zatroszczmy się o siebie i o żywych lepiej - dodaje już stanowczo.
Przybycie Tomka zwraca momentalnie uwagę mężczyzny. Informacje, które przekazuje chłopak rozpromieniają oblicze Andrzeja. - Świetna robota! - kiwa z uznaniem jego w stronę - Zbierajmy zatem wszystko co potrzebne i ruszajmy. Pomóżmy tym, którzy jeszcze nie za bardzo otrząsnęli się z szoku i w drogę! - Andrzej rusza żwawo za Tomkiem pokrzepiony wizją bezpiecznego schronienia.
"Wreszcie coś, co daje nadzieję na wydostanie się z tej zasranej sytuacji."
 
__________________
You're another sh... talking punk to me
You're living inspiration for what I never wanna be
And I see, you've been blinded by what you believe
And now back up and sit down, shut up and act like you need to be
toman5on jest offline