Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-06-2009, 09:52   #5
Amm
 
Amm's Avatar
 
Reputacja: 1 Amm jest po prostu świetnyAmm jest po prostu świetnyAmm jest po prostu świetnyAmm jest po prostu świetnyAmm jest po prostu świetnyAmm jest po prostu świetnyAmm jest po prostu świetnyAmm jest po prostu świetnyAmm jest po prostu świetnyAmm jest po prostu świetnyAmm jest po prostu świetny
Podróż od samego Wybrzeża Mieczy była wielkim wyzwaniem nie tylko dla konia Nathella, ale też dla tyłka mężczyzny. Nieoficjalnie nadal znajdował się w swoich niebezpiecznych krainach, ale ludność Amn nie chciała być określana mianem barbarzyńców. W każdym bądź razie od momentu opuszczenia jakiejś mieściny leżącej po południowej stronie brzegu rzeki Esmel niemal w ogóle nie rozstawał się z siodłem, które zdawało się już zrosnąć z jeźdźcem. Podróż do Esmeltaran traktem wydawała się dłuższa i bardziej niebezpieczna biorąc pod uwagę fakt, że regularnych patroli było tu jak na lekarstwo. Cała trzydniowa podróż byłaby zaliczona bezproblemowo, gdyby nie ta cholera mżawka, która wydawała się bardziej drażnić niż normalna ulewa. Z opuszczoną ze zmęczenia głową Nathell rozmyślał nad ciepłym posłaniem, które najpewniej by mu zaoferowała mała wioska Dwie Sosny. Wyprostował się na chwilę, by rozruszać zastane kości i zobaczył podążającą w tym samym kierunku siwą gnomkę ubraną w jaskrawozieloną suknię i niosącą jakiś wiklinowy kosz wypełniony najróżniejszymi buteleczkami. Mijając ją zaczęła krzyczeć do Nathella.
- Hej! Pewnie jedziesz do Dwóch Sosen? Zawieziesz te mikstury dla pani Arethy Eshady? – wycedziła. Nathell miał już grzecznie odmówić gdy cały wiklinowy kosz wylądował w jego rękach. – Znajdziesz ją w kaplicy Sune, pospiesz się, dobrze? – uśmiechnęła się przyjaźnie. – Sama bym to zrobiła, ale kości nie te co kiedyś, oj nie...
Nie dała nawet najmniejszej okazji jeźdźcowi do powiedzenia. *Powiedziała co miała powiedzieć i poszła. Czy każdy z gnomów musi się zachowywać w podobny sposób? Z drugiej strony... nie mam zbyt wiele do roboty.*
 

Ostatnio edytowane przez Amm : 25-06-2009 o 11:58.
Amm jest offline