Mam podobne zdanie do poprzednika. Sesja nie rozwinęła się na tyle, żeby wielką krzywdą było anulowanie jej, a przestój jak zawsze swoje zrobił. Można spróbować pociągnąć przygodę dalej, lecz przynajmniej z mojej strony ciężko powiedzieć czy dam radę równie dobrze wczuć się w postać Hadesa. Wyjdzie to zresztą w kilku pierwszych kolejkach jeśli pani MG postanowi wznowić sesje