Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-07-2009, 23:36   #21
Lost
 
Lost's Avatar
 
Reputacja: 1 Lost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwu
- ORBITAL!
Grey obserwował szczery entuzjazm na gębie młodziaka. Przecież za sam tak ucieszony wyraz twarzy można było dostać kulkę. Aż dziw, że ten gościu dalej łaził po świecie.
Brian poczekał chwilę, aż kurczak całkowicie zatkał tamtego i odparł:
- Stary, Orbital to nie byle cacko, nie powiem, ale odlot to by był jakbyś mógł z nimi pogadać.. wiesz, powiedziałbyś, że jesteś ostatnim człowiekiem na ziemi i może by przylecieli i zabrali cię z tego szamba. Albo jeszcze lepiej! Posłaliby kilka głowic na Molocha z pozdrowieniami z księżyca. To byłby kosmos, człowieku. Kosmos.
Tamten z rozszerzonymi oczami i gębą pełną kurczaka machał energicznie głową, potakując.
- No to by było coś... - Grey przerwał, spoglądając przez zakratowane okno. - Kurwa.. Kurwa, kurwa, kurwa!
Byle bez nerwów.
Durny Arab z podniesionymi łapami oddalał się od Dodge. Ciekawe jaki kaliber wciskają mu właśnie w dupę?
- Panie mechanik, chyba ekipa z Dodge, zaraz zacznie tutaj strzelaninę, a z tego co wiem, latające pociski negatywnie działają na paliwo. Ten Arab przyjechał tu z nami, ale go w ogóle nie znamy. Popierdoleniec jakiś, jak widać. Nie zależy nam jakoś na nim za szczególnie, ale po co masz sprzątać jego mózg? Może byśmy tam razem wyszli i spróbowali sytuacji zaradzić. Nikt nie chce krwi. - Powiedział Brian. - Te, żołnierzyk, słuchaj, zostań tu i patrz, żeby nam starucha albo nas nie odstrzelili, bo będzie krucho.

Czy on zawsze musiał pchać się w gówno?
 
__________________
Spacer Polami Nienawiści Drogą ku nadziei.
Lost jest offline