Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-07-2009, 22:41   #7
John5
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
Temat trochę zszedł z torów. Bardziej skupiliście się na żyrokopterze i jego racji bytu w systemie niż moim pytaniu :P

Co do stałego zagrożenia to jak najbardziej się nie zgadzam z tobą Romulus
Życie w trudnych czasach stymuluje wręcz ludzi a nie ich ogranicza. W końcu trzeba się o wiele bardziej starać i kombinować by przetrwać w czasie wojny niż pokoju. Poza tym jak sam zauważyłeś ogromna część potencjału ludzkiego idzie na badania wojskowe, z których nieliczne znajdują zastosowanie w życiu codziennym. Tylko, że w czasach obecnych, w rzeczywistości nadal tak jest...

Co do oświetlenia to na pytanie po co wymyślać prąd i żarówkę odpowiem prosto: dla bezpieczeństwa i pieniędzy.
W gruncie rzeczy powód taki sam jak "u nas". Czas pracy ograniczany wschodem i zachodem słońca jest zwłaszcza zimą bardzo kłopotliwą dla niektórych rzeczą. A stosowanie lamp jest raczej nieefektywne - stosunkowo słabe światło a paliwo kosztuje. Z kolei magia też nadaje się do tego średnio. Niebezpieczeństwo manifestacji chaosu, ograniczony czas działania no i poza magiem nikt inny raczej z tego sposobu nie skorzysta. Dlatego sądzę, że ludzi będą dążyli do opracowania alternatywnego sposobu oświetlania. Różnica jednak jest w tym, że mają do dyspozycji środki, których my nie mamy jak choćby kryształy stosowane przez krasnoludy. Zresztą nie wszystko musi (a raczej nie może) wyglądać jak w rzeczywistości. Szklana bańka z żarnikiem może przecież zostać zastąpiona fiolką z substancją pozyskiwaną z jakiejś rośliny. Możliwości tutaj jest sporo.

Przechodząc do sedna: czego Stary Świat uniknie i co rozwinie się kosztem tych porzuconych technologii? Dajmy na to wg. mnie mało prawdopodobny jest rozwój chociażby kawalerii, co działo się za naszych czasów na długo po wynalezieniu broni palnej. Powodem dla mnie jest to, że ta formacja wojskowa od zawsze była traktowana w WH po macoszemu. W gruncie rzeczy nie licząc Bretonii często wydawało mi się, że wierzchowiec służy rycerstwu do przemieszczania się i walki w czasie turnieju. Pewnie są fragmenty mówiące co innego, lecz wrażenie pozostaje to samo. O wile więcej wspomina się o silnej piechocie, choćby krasnoludzkiej
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej
John5 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem