Sierak...
Gdybyś poprosił o te przedmioty, to OKej. W końcu lepiej jest mieć silniejszych kompanów, prawda? Ale z takim nastawieniem - nie. Po prostu nie. I tak fabularnie powinniśmy teraz zjechać twoje postaci jak leci, a ty jeszcze bierzesz nasz przydział bez zgody kolektywu (bo w rzeczywistości pozbawiasz resztę ekipy części zasłużonego łupu - te miecze są w końcu najdroższe ze wszystkich magicznych świecidełek pozostawionych na polu bitwy).
Tak nie można.
Fabularnie - nim zdążę napisać posta, wiedzcie, że Diego od razu alarmuje resztę drużyny co do spostrzeżonego "podbieractwa". |