Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-07-2009, 12:48   #3
Highlander
 
Highlander's Avatar
 
Reputacja: 1 Highlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputację

Imię: Peter Vickers

Postawa: Potwór

Charyzma: 2

Wygląd:
Już pierwsze spojrzenie w stronę Peter'a mówi wiele o jego pochodzeniu. Wysoki, choć nieco zbyt chudy Europejczyk, posiadający długie, rozpuszczone włosy sięgające daleko za kark. Jego złote ślepia pozostają przysłonięte parą okularów, przywodzącą na myśl poprzednią epokę. Właściciel skrywa dolną część twarzy za przydużym kapturem będącym częścią skórzanego, czarnego płaszcza. Szyte na miarę ubranie zawiera mnogą ilość zamków i zatrzasków. Nietypowości tego ubioru dopełniają ciężkie, okute buty. Już na pierwszy rzut oka widać, że osobnik stawia na funkcjonalność, estetykę pozostawiając daleko w tyle.

Charakter:
Zimny i pragmatyczny, posiadający wyjątkowo wypaczony, pęknięty kompas moralny. Peter wydaje się trzymać swoje emocje i rządze na krótkiej smyczy. Przynajmniej do czasu. Działania których młodzian się podejmuje z reguły zostają poddane dokładnej, logicznej analizie. Wtedy też materiał smyczy zostaje mocno naderwany, torując drogę dla subtelnie sterowanego sadyzmu i perwersji. Okaleczenie, poniżenie, gwałt. Forma winna pasować do okoliczności. Okrucieństwo jest postrzegane jako narzędzie, forma sztuki.
Pan Vickers nie darzy innych przedstawicieli swojego Wu jakąkolwiek formą wyższej sympatii, choć z reguły okazuje zainteresowanie problemami grupy, oferując pomoc w ich rozwiązaniu. Być może Diabelski Tygrys rozumie konieczność istnienia takiego ugrupowania, lub zwyczajnie posiada talent do pakowania się w kłopoty. Kiedy jednak wszystko zostanie załatwione i uzgodnione, Peter Vickers rozwiewa się na tle nocy jak zła mara, ruszając w sobie tylko znanym kierunku.
Nie przepada za zbyt wielkimi zbiorowiskami, niezależnie od tego czy chodzi o pozostałych przedstawicieli jego nietypowego stanu, czy też o zwykłych ludzi. Nie oznacza to jednak, że Vickers jest całkowitym odludkiem. W kontaktach z innymi osobami zwykle zachowuje się uprzejmie, choć jego wypaczona mentalność momentami niweczy cały efekt. Jeśli Vic nie jest w humorze, lub zostanie zirytowany przez swojego rozmówcę, zdarza mu się ograniczyć daną konwersację do absolutnego minimum. Osoby, które w jakiś sposób mu zawiniły, z reguły nie są w stanie tego odczuć. Dopóki nie jest za późno.


Cechy szczególne:
- Jego spokojny, basowy głos zdaje się zwiastować nadchodzące nieprzyjemności. Sposób w jaki się wypowiada sugeruje dobre wykształcenie.
- Za pazuchą zawsze skrywa jakąś książkę, zagłębiając się w lekturze gdy tylko znajdzie chwilę spokoju. Zależnie od zaistniałej sytuacji, okazjonalnie posługuje się różnymi cytatami znanych, zachodnich indywiduów.

Plotki:
- Miał wątpliwą przyjemność spotkania grupy łowców. Wątpliwą dla nich.
- Mówi się, że ktoś z wyżej postawionych Kuei Jin wziął go pod swoje skrzydła.
- Odgrodził się od życia, które wiódł jako śmiertelnik.
- Podobno część jego twarzy ukryta pod wielkim, czarnym kołnierzem jest obrzydliwie oszpecona z powodu ran, które odniósł za życia.
- Trudne, antysocjalne nastawienie jest z jego strony jedynie przykrywką, służącą mu do ukrycia swoich bardziej ludzkich zachowań.
- Bez wahania wyrwał język ostatniej osobie, która odezwała się do niego używając nieskładnych, angielskich zwrotów.
 
__________________
Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master.
- Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri
Highlander jest offline