- To może od razu go zabijcie żeby się nie męczył!!! - Krzyknęłam na towarzyszy. - Zdaję sobie sprawę z tego, że nie przeżyje, ale on nadal JEST żywy. Nie zostawię go tu. Wyobraźcie sobie jak będzie się czuł jeśli jeszcze przed śmiercią odzyska przytomność. Sam, wszędzie ciemno i nikogo, kto by odpowiedział na jego wołanie. Najgorszemu wrogowi bym tego nie życzyła. Idźcie do jaskini, ja przy nim zostanę. Jeśli umrze, dojdę do was, powiedz mi tylko jak tam dojść. - Ostatnie słowa skierowane były do Tomka.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |