Podpisuję się pod powyższą wypowiedzią. Co mam napisać? "Moja postać nie robi nic"? Sytuacja dla niej nie zmieniła się od ostatniej wypowiedzi MG. Chyba, że mam walnąć post o wewnętrznych przemyśleniach, ale chyba nie to tu chodzi?
A co do szefunia to ja mam inne pytanie. Skąd nasi bohaterowie właściwie o nim wiedzą? Pewnie coś przegapiłem, co nie jest w sumie czymś niezwykłym. Ale jednego jestem pewien. Moja postać o nim słowa nie usłyszała