Jeśli ktoś zamierza jeszcze się tu zgłosić, to wysyłając zgłoszenie na PW niech od razu da swoją odpowiedź do:
Cytat:
|
Napisał Kuszenie/Prawienie Morałów Walryn szedł w stronę rynku wąską uliczką. Przechodził koło karczmy Pod Złamaną Halabardą. Zza węgła wyszedł wysoki, barczysty człowiek. Ubrany był w podartą koszulę i całkowicie do niego nie pasujące ozdobne, prawie nowe spodnie, raczej z drogiego materiału. Na jego posiniaczonej i pełnej blizn twarzy rysował się delikatny szelmowski uśmiech. Stał lekko chwiejnie, wyraźnie opierając ciężar na prawej nodze, jakby lewa nie była w pełni sprawna. Splunąwszy na potężne dłonie chwycił postawiony przy nodze buzdygan i zarzucając go na ramię odezwał się niskim, chrapliwym głosem:
-Wyskakuj z sakiewki, kochasiu, bo Ci przedstawię mojego kolegę!
Walryn poczerwieniał. Nawet, gdyby miał przy sobie pieniądze, to pewnie nie mógłby liczyć, że po ich oddaniu miałby spokój. Rozejrzał się, by ocenić sytuację. Miał do wyboru trzy kierunki ucieczki: biec z powrotem wąskim zaułkiem, wejść do karczmy, która pewnie wcale nie była bezpieczniejszym miejscem, lub jakimś sposobem wyjść z tej uliczki z drugiej strony. Spojrzał w dół: ciężko było powiedzieć, czy stał na bruku, czy na pustyni. Tylko w nielicznych miejscach spod piasku wychylały się kocie łby. To z pewnością nie było dobre podłoże do biegu, szczególnie na małych stopach...
Teraz wkraczają Pokusa i Sumienie. Opiszcie: do jakiego działania staracie się przekonać postać. Pamiętajcie, że dla Pokusy w tej sytuacji będzie to zachowanie agresywne, zaś Sumienie będzie starało się rozwiązać spór polubownie. |
Czyli by zoszczędzić mi czas na wysyłanie PW, napiszcie od razu odpowiedź w formie, w jakiej będziemy pisać na sesji - sugestia czynów ze strony wybranej części osobowości. Ja robię wtedy za 'oponenta', po czym losuję - kto wygrał i opisuję powstałą sytuację, po czym wy mi znów odpisujecie.