Thorgar- Ten idiota Revellis rzuca się z cegłami na uzbrojonych ludzi, znam strażników zabiją i jego i mnie, muszę coś zrobić. Mógłbym wyrwać jednemu włócznię i wbić ją w gardło, tylko co zrobi drugi, jest jeszcze ten co czyta wyroki ale on nie wygląda na wojownika lecz doświadczenie nauczyło mnie że pozory mogą mylić, on może być równie dobrze skrytobójcą. Najlepiej będzie się poddać, jeśli Revellis chce umrzeć to ja go nie powstrzymam. Poza tym jeżeli nawet zabije tych strażników, to raz jest ich tutaj z 50, po drugie łatwiej będzie uciec na otwartej przestrzeni, poza tym nie znam drogi, i nie mam kluczy do celi. Poddaję się, zostawcie mnie, nic nie zrobię
Ostatnio edytowane przez pteroslaw : 09-07-2009 o 19:16.
|