Ehh, fajny temat a zaginął w odmętach.
Bardzo łatwo wychodzi tworzenie superbohaterów. Otóż to tacy bohaterzy którzy mają więcej wrogów, większy wpływ na świat, ogólnie więcej problemów.
Choćby wspomniany Spawn: Dostał kontrakt, nowe wdzianko ale pokazał wała i nie wypełnił demonicznego paktu.
Lobo: Ostatni ze swojej planety, robiący straszne zadymy, jest łowcą nagród. Często próbują go usunąć.
Czy to ciekawsza zabawa niż gra "zwykłymi" ludzmi? Napewno inna.
Nad taką odmianą powinni zastanowić się tacy MG którzy uwielbiają poniżać/gnębić graczy. Może kiedy zobaczą że wszyscy dobrze się bawią i mają nie udupione postacie... Ale to już inny temat.
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk. |