Sytuacja więźniów przedstawia się jak następuje:
W loszku leży jeden zabity i jeden ranny strażnik. Obaj mają włócznie (jedną Revellis wbił w drzwi) i sztylety, oraz lekkie skórzane pancerze (w rozmiarze średnim). Kluczy od celi nie mają – zresztą i tak drzwi otworzyć się da tylko od zewnątrz.
Korytarz odkryty przez Łupaszkę kończy się ścianą, prawdopodobnie taką samą jak ta, którą zwaliliście. Malutkie okienko (o rozmiarach 30x30 cm) nie daje możliwości ucieczki.
Pozostali współwięźniowie, w liczbie czterech są nadal przykuci do ścian, w taki sposób, że ręce w kajdanach mają nieco nad głowami, natomiast nogi mają wolne (dlatego kopią leżącego strażnika). |