Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-07-2009, 12:53   #2
Radok
 
Reputacja: 1 Radok ma z czego być dumnyRadok ma z czego być dumnyRadok ma z czego być dumnyRadok ma z czego być dumnyRadok ma z czego być dumnyRadok ma z czego być dumnyRadok ma z czego być dumnyRadok ma z czego być dumnyRadok ma z czego być dumnyRadok ma z czego być dumnyRadok ma z czego być dumny
Radosław zaczął rozglądać się po okolicy, jego głowa lekko przechyliła się do przodu. Wciąż był oszołomiony zaistniałą sytuacją, wypowiedział tylko:
- Ja Cię chyba nie znałem, a jak znałem to teraz zapomniałem. Wiesz może co tu się dzieję?

Radok zaczął masować swoje ramię na które upadł wcześniej, ból pulsował i był nieznośny. Podszedł spokojnie do fontanny i wziął łyk wody. Poczuł ulgę i wziął następny. Po chwili przemył swoje ciało wodą i popatrzył na towarzyszy:
- Co żeście za jedni? Skąd pochodzicie? Wiecie może coś o tym miejscu?

Radok usiadł koło kobiety i zakrył ręką twarz przed promieniami słonecznymi. W takiej chwili najlepiej czekać na rozwój wydarzeń.
 
Radok jest offline