Dobrze Panie i Panowie,
Na mnie czas. Pozwoliłem sobie, nieco się wysforować przed szereg - nieznacznie burząc kontinuum czas ale mam nadzieję, że Nat i Nastia się nie obrażą. Post podyktowany był nieodpartą chęcią zamknięcia pewnego wątku. Nie bez znaczenia był oczywiście fakt, że jako gentelmen nie mogłem zostawić damy bez odpowiedzi.
Tymczasem bawcie się grzecznie (lub jak Margot niegrzecznie
) i do poczytania za czas jakiś.
PS nie bijcie mi Klausa pod moją nieobecność