A jak to jest z tymi kryształami? Są wrośnięte w ciało, nosi się je na szyi, palcu? I czy jeśli jest wrośnięty, to oznacza to, że jego zabranie powoduje śmierć maga, do którego należał?
Wspomniałaś, że do drugiej szkoły magii trzeba mieć więcej kryształów. To znaczy, że trzeba je jakoś wchłonąć i zespolić z własnym, czy miałaś na myśli coś w stylu "do rzucania zaklęć drugorzędnej szkoły potrzebujesz słoika kryształów noszonego w plecaku"?