Same kataklizmy i masowa ewakuacja, jak słowo daję. Tak, czy owak, mój post pojawi się jutro, gdzieś w godzinach popołudniowych. Nastąpi to niezależnie od rozmaitych przeciwności losu. Chyba, że padnę na zawał, ale to trochę inna para kaloszy.
__________________ You don't have to believe in me.
Just believe in the Getter. |