Ave!
Ostatnio, a właściwie wczoraj przesłuchałem nowego
BEHEMOTHA.
Evangelion brzmi podobnie do ostatnich płyt tego zespołu, ale to moim zdaniem dobrze, bo lubię te brutalne i agresywne dźwięki. Co miłe, jeden z utworów
Lucifer wykonywany jest w języku polskim. Fajnie brzmi growl Nergala i te wszystkie ć,ś, ł i ą.
Całe szczęście, że na płycie gościnnie nie pojawiła się dziewczyna wokalisty
Dorota Doda Rabczewska, oraz nie słychać wpływów jej "twórczości"