Krassus Z chęcią Ci potowarzyszę Lordzie Marloneusie. Miło wiedzieć, że jest jeszcze ktoś kto kultywuje starożytne tradycje. Na taką okazję rozerwania się czekałem. Tymbardziej, że jesteśmy aktualnie twoimi gościmi, co znaczy że również zwyczaj godnego podejmowania gości nie jest jeszcze wymarły. Czekam więc na znak do wyjścia.
~Aegonem łatwo się dogaduję... Wiem, że z nim nie będzie problemu. Jest roztropny i nie zrobi żadnej głupoty. Ale Remis... To coś zupełnie innego... Sczególnie jak mówi, że musi się do czegoś przygotować...~~ Postraj się nie zrobić nieczego głupiego tu zwrócił się do Tremere A może jakoś skontrolujemy go podczas tej zabawy? Masz jakiś pomysł Ten szept był przeznaczony tylko dla uszu Aegona...
__________________ Następnie Aaron rzuci losy o dwa kozły, jeden los dla Pana, drugi dla Azazela. Kozła wylosowanego dla Azazela postawi żywego przed Panem, aby dokonać na nim przebłagania, a potem wypędzić go dla Azazela na pustynię.
/Kp 16;8,10/ |