Remis
Remis podchodzi do towarzyszy i Lorda i mówi : Spokojnie to nie będzie długa walka . Albo on mnie pokona albo ja go zabiję .Jeśli zginę miecz mój dajcie mojemu ojcu znajduje się on na sali i w razie czego zgłosi się do was już z nim rozmawiałem .
Po czym skinął do człowieka on sie ukłonił a obok niego mrugnęli dwaj tremere .
Wstał i zaczął się rozgrzewać . Będziecie za mnie dumni wszyscy !!!
Podchodzi do baru i kupuje najmocniejszą krew z alkoholem jaką mają . Kupuje ok 1 litr . |