traveller

Jeśli chodzi o kasę to.. póki co jesteście dość goli mówiąc krótko. Nie macie broni właśnie ze względu na podróż samolotem i kontrole na lotniskach. Oczywiście za wykonane misje dostaniecie tyle kasy, że z czasem będziecie mogli wynająć apartament w drogim hotelu, kupić wymarzoną broń, odpicować auto lub zrobić z nią co tylko wam przyjdzie do głowy. Jeśli chodzi o grupę to tak jak pisałem już wcześniej będą momenty gdzie trzymacie się razem, ale będzie też czas gdzie będziecie mogli pozwiedzać miasto na własną rękę nie przejmując się tym co robią inni gracze. Mogą także pojawić się misje w którym zostaniecie podzieleni na mniejsze grupy mające różne cele. Johnny jest teoretycznie szefem waszej grupy, reprezentuje was wszystkich przed osobami zlecającymi wam zadania i jest to tak jakby postać która wprowadzi was w ten świat. Prowadzenie za rączkę nie będzie jednak trwać wiecznie. Macie własną wolę i nikt nie broni was przed tym żeby w przyszłości uniezależnić się od niego i rozpocząć karierę na własną rękę, planując własne skoki przestępcze. Nikt nie mówi też, że musicie ślepo wypełniać rozkazy. Możecie np. dogadać się między sobą tak żeby zatrzymać zrabowany łup dla siebie zamiast oddawać go zleceniodawcy. Tym samym liczcie się z tym, że takie decyzje wywołają gniew u osób, które oszukaliście. Oczywiście z czasem wzbudzicie też zainteresowanie policji i konkurencji, które mogą was próbować sprzątnąć albo pozyskać na swoją stronę.

 

__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day