Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2009, 20:04   #122
Rudzielec
 
Rudzielec's Avatar
 
Reputacja: 1 Rudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodze
Wzięła głęboki wdech i odetchnęła, wszystko skończyło się błyskawicznie, w głowie miała jeszcze wspomnienie biegu przez ciemny korytarz i jasność jaka otoczyła ją po wyjściu. Potem zajęcie pozycji obok Baliusa i Różyczki, szybką modlitwa do Mystry zakończona pokazem Jej mocy. Krew krążyła jeszcze szybko w jej żyłach jakby ciało nie mogło zapomnieć gorączki walki i chciało ją kontynuować. ~Uspokój się dziewczyno już po wszystkim teraz porządki po bitwie.~Skarciła samą siebie w myślach, zabezpieczyć pozycję, opatrzyć rannych, sprawdzić ciała wrogów. Ponieważ przy wejściu stały trolle, rannych nie było, a ze śluzów nie bardzo było co oglądać więc ruszyła za innymi w głąb kopalni. Mijając szczątki Błysk zdecydowała, że pochówek może poczekać aż przeszukają okolicę żeby nie dawać zbyt dużo czasu goblinowi który pewnie chciał ostrzec swych kompanów. Zawsze też istniała możliwość, że Kruk dopadł goblina lecz sam został zaatakowany i potrzebował pomocy.
-Wrócimy po ciebie.-Szepnęła mijając miejsce spoczynku elfki.

Zmiany w budowie korytarza były oczywiste nawet dla nieobznajomionej z takimi rzeczami kapłanki. Z dość prymitywnej kopalni przeszli do całkiem solidnej podziemnej budowli, jak się okazało krasnoludzkiego pochodzenia. ~Ale przecież jeśli ktoś się tu dokopał to nie ma mowy żeby nikt nie wiedział o tym miejscu. Czemu więc nikt ni przekazał tej wiadomości jakiejś społeczności krasnoludów jak Adbar na przykład?~ Zastanawiała się dziewczyna, ~Czyżby ktoś celowo zataił istnienie tego miejsca? Ale jaki ma to związek z zabójstwami w mieście i bandą elfich komandosów?~ Łamała sobie nad tym głowę aż grupa dotarła do komnaty z kilkoma martwymi istotami, wiedziona ciekawością zbadała przyczynę zgonu. Choć od śmierci upłynęło na pewno dużo czasu na ciałach znalazła oznaki utonięcia. Pewności mieć nie mogła ale skoro nie było innych śladów...

Gdy Doris aktywował jakiś mechanizm zabezpieczający, najpewniej właśnie ten odpowiedzialny za spoczywające tu goblińskie trupy, zamarła na moment ze strachu. Po chwili jednak gdy wszyscy byli cali i zdrowi rozluźniła się nieco. Zaraz też rozejrzała się czarodziejskim wzrokiem szukając w komnacie emanacji Splotu krasnolud zaś dotknął symbolu raz jeszcze. Po chwili przetłumaczył zagadkę, pierwszą z trzech jak się wyraził po odpowiedzi na które będą mogli przejść.
-Trudno mi podać przyczynę ich śmierci ale magii tu nie wykrywam więc pułapka chyba mechaniczna. Wygląda mi to na ofiary utonięcia ale minęło zbyt dużo czasu żebym mogła stwierdzić to z całkowitą pewnością.- powiedziała wskazując trupy pechowych goblinów.
-Ma pan rację panie Balius zagadka wydaje sie być niemal zbyt prosta. Z drugiej strony gobliny raczej i tak nie dałyby radę na nią odpowiedzieć...
 
Rudzielec jest offline