Witajcie,
Przepraszam za zwłokę, ale ślub i wesele (a właściwie przygotowania do nich) i późniejsze sprzątanie, sprawy w urzędach, wyjaśnienia spraw z firmą, otwieranie trzeciej. Krótka podróż poślubna itp. pochłonęły mnie bardziej niż się spodziewałem.
Wróciłem i jestem, mam nadzieję, że na stałe.
Przepraszam za marnego posta, ale musiałem wrócić do fabuły, a nie chciałem otwierać jakichś wątków z przeszłości (znaczy z poranka w sesji ;p). |