Może będę brutalny, może ktoś się obrazi, ale moje zdanie jest trochę odmienne.
Po pierwsze jako mistrz, w większości wypadków odradzam, a w końcu zabraniam grać Malkavianami. Niestety, z reguły gracze nie nadają się do prowadzenia takiego bohatera, natomiast jeśli owa postać jest dobrze odgrywana nie będzie pasowała ona do sesji. Bo przecież KAŻDY, bez względu na to co tu pisze i jak dobrym jest graczem, ma pewne stałe zachowania. Owszem kilka razy na sesji zrobi coś jakoby zgodnego z jego charakterem, lecz gdy gracze będą zastanawiać się nad zagadką i tak będzie myślał i kojarzył jak w pełni normalny człowiek. Wydaje mi się, iż odgrywanie takich, powiedzmy to niezrównoważonych postaci jest dobre na krótką metę, lecz z pewnością nie na całą kampanię, gdzie owa postać całkowicie krępuje gracza w specyficznym tego słowa znaczeniu. Człowiek racjonalnie myślący nie może odgrywać kogoś myślącego inaczej, gdyż przeczy to jego naturze. Natomiast większość osób piszących, mówiących, iż jest to ich ulubiony klan (naprawdę wiem to z doświadczenia) tylko pozuje na świetnych graczy, bądź jest to formą (kolokwialnie mówiąc) "lansu".
Pozdrawiam
__________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego?
Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?"
George Bernard Shaw |