Już wczoraj wspominałem, że prawdopodobnie nie napiszę w tej turze. Niestety, nie udało się. Trzy dni poza domem i dzisiejszy, stresujący dzień zrobiły swoje. Zresztą, dopiero teraz wstałem
Generalnie, Aleam będzie się trzymał na końcu grupy i raczej nasłuchiwał, obserwował otoczenie, sztygara i innych. Gdyby coś go zaniepokoiło, z pewnością o tym poinformuje. W trakcie ewentualnego starcia, Aleam nie będzie dążył do otwartej walki, raczej postara się wykorzystać teren i atakować z zaskoczenia (oczywiście, w ramach możliwości).