Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-09-2009, 10:54   #11
Hawkeye
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
Castiel spojrzał na zebranych w magazynie, spodziewał się trochę innej reakcji po ogłoszeniu tej informacji. Popatrzył na elfa, który oferował pomoc swojego psa, węch zwierzęcia z pewnością mógłby pomóc, problem był inny i Aasimar postanowił wyrazić go głośno. Najpierw odwrócił się w stronę elfa

-Dziękuję za ofertę pomocy, ale wątpię żeby po tym zdarzeniu, ten ktoś jeszcze tam siedział. Raczej zniknął, teraz obawiając się, że wyjdziemy tłumnie na poszukiwania. Mógł pójść poinformować swojego pracodawcę, co oznacz, że powinniśmy szybciej uwinąć się z tym urządzeniem - rzucił okiem na armatę, jak została pięknie nazwane to urządzenie miotające przez gnomkę i uśmiechnął się

-Wydaje mi się, że ma mniej więcej odpowiednie rozmiary, jeżeli obijemy ją drewnem ze wszystkich stron, będzie mogło ujść za trumnę. Możemy powiedzieć, że wieziemy w środku specjalny sarkofag, dla któregoś ze zmarłych kapłanów, lub nawet że towarzyszymy kapłanowi jako eskorta, w jego ostatniej drodze. Z pewnością sposób jest prosty, ale liczą się pozory. Jeżeli ktoś będzie chciał dokładnie sprawdzić, to i tak odkryje prawdę, w każdym kłamstwie jakim się zakryjemy. Powinno to jednak starczyć, dla większości ciekawskich ... -
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline