Aegon
Popatrzył na Wiercha ze zdziwieniem. Drogi Wierchu, czy sądzisz, że po tym, co zrobiliśmy, moglibyśmy zostać w mieście? Nie, pójdziemy z wami, czy tego chcecie, czy nie. po pierwsze musimy stąd uciekać, a po drugie, wrogowie naszych wrogów są naszymi przyjaciółmi. No, może nie całkiem, ale mamy chyba wspólny cel. A poza tym ja się nie czuję w miastach bezpiecznie, pewnie zauważyliście, z jakiego powodu. |