Z komputeryzacją i technologią sprawa jest dość skomplikowana. Tzn. po wojnie i rozpadzie wielkich mocarstw nastała era, która w naszej wyobraźni najbardziej przypomina klimaty postapokaliptyczne - niczego nowego się nie wytwarza a jedynie gromadzi wytwory dawnej cywilizacji. Ponieważ jednak sporo już czasu od tamtej pory minęło, a sytuacja Edenu jest mniej więcej stabilna - na nowo zaczęto prowadzić prace naukowe mające na celu rozwój cywilizacji. Póki co jednak wszystkie gałęzie rozwoju zdeterminowane są jednym – praktyką życiową. Czyli np. rozwinęły się urządzenia mające na celu wykrywać czy nawet chronić przed radiacją, to samo jeśli chodzi np. o broń do walki z mutantami, ale już kwestie pojazdów, komunikacji, mediów – tutaj raczej wszystko po staremu a nawet trochę uwstecznione, bo tego rodzaju urządzeń się nie produkuje raczej na szerszą skalę, a zatem sa one rzadkie i zazwyczaj popsute.
Powiem tak – jeśli ktoś chce wprowadzić jakiś przedmiot rodem z SF (mocno oddziałujący na życie Edeńczyków) – powinien sam go zdefiniować opisem osobnym i taką definicję podłożyć mi do wglądu, aby dowiedzieć się, czy zgadzam się na jego wprowadzenie do świata. Później jak coś taki spisik wynalazków wrzucimy do komentarzy sesji, żeby w razie czego każdy uczestnik gry mógł skorzystać z dobrodziejstw techniki XXII w.
***
W Edenie oczywiście czasami zdarzają się wykroczenia, jednak bardzo rzadko. Ludzie po prostu boją się, bo tutaj nikt się nie patyczkuje z tymi, którzy działają na niekorzyść społeczności. Jeśli ktoś dopuści się morderstwa z premedytacją lub innego poważnego wykroczenia – nie trafi do więzienia (czegoś takiego nie ma, najwyżej jest areszt lub za lżejsze przewinienia kara robót publicznych, których nikt z własnej woli za bardzo wykonywać nie chce), lecz zwyczajnie zostanie wywieziony z terenów edeńskich na ziemie niczyje. Człowiek ten ma całkowity zakaz powrotu czy nawet zbliżania się do terytorium Edenu – w razie czego zostanie potraktowany jak mutant, czyli zastrzelony przez strażników bez ostrzeżenia nawet.
Jeśli chodzi o samą kwestię rabunków, to stan materialny Edeńczyków jest generalnie wyrównany – jak gdzieś już pisałam nie ma na razie zjawiska hierarchizacji społeczeństwa poza wyszczególnioną Radą 12-nastu. Generalnie więc nie ma po co rabować tylko w celu wzbogacenia się.