Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-09-2009, 23:40   #1
pteroslaw
 
pteroslaw's Avatar
 
Reputacja: 1 pteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumny
[D&D 3.5 FR] Zapada noc.

Kapitan Terkan zapukał do drzwi hrabiny de Turned, drzwi otworzyły się stanęła w nich starsza pani, kapitan spojrzał na nią to co miał zaraz powiedzieć było dziwne, w ciągu jego kariery nic takiego się nie zdarzyło.
-Czy wie pani coś o zabójstwie lorda Metruta.
Ale kto to lord Metrut, aby się dowiedzieć musimy cofnąć się tydzień wstecz.

Noc zapadała nad Neverwinter, w dokach zmieniali się strażnicy ze zmiany dziennej na nocną, kapitan Terkan wszedł do budynku straży, rozpalił ogień w kominku, nie lubił pracować w straży ale dobrze tu zarabiał, nie był nawet służbistą a mimo to był kapitanem.
Niedługo miał wyjść na patrol, usiadł przy biurku ze swoją herbatą, pił ją przeglądając raporty dziennej zmiany. Mag Putran zgłosił zakłócenie porządku przeczytał, pewnie znowu dzieciaki hałasowały, pomyślał. Reszta raportów nie była wiele inna, czasem chciał być w dziennej zmianie, w nocy działo się najwięcej i to miało być przekleństwem kapitana.



Wyszedł na patrol, spacerował ulicą rozglądając się dookoła, na razie nic się nie działo, nagle Terkan usłyszał krzyk, wyszarpnął miecz z pochwy i pobiegł w kierunku krzyku, na miejscu zobaczył dwóch innych strażników, chyba Intur i Gerut pomyślał.
-Co się stało?- Zapytał.
-Zabito lorda Metruta, wygląda to na robotę maga, ma wielką dziurę w miejscu na którym powinna być klatka piersiowa.
-Dlaczego te rzeczy muszą dziać się zawsze na nocnej zmianie?
Wszedł do domu, w pokoju gdzie leżało ciało był bałagan, książki walały się po podłodze, meble były wywrócone i osmalone, cholerni magowie, pomyślał kapitan.
Następnego dnia został wezwany przez komendant Pierre, główna siedziba straży mieściła się w centrum miasta, wielki budynek wznosił się tuz obok parku, kapitan wszedł do środka za biurkiem siedziała pani komendant.
-Wzywała mnie pani.-Powiedział.
-Owszem musisz rozwiązać sprawę zabójstwa lorda Metruta.
-Nie mam ludzi pani komendant.-Powiedział zgodnie z prawdą kapitan.
-Jeśli uznasz że możesz rozwiązać tę sprawę to zezwalam ci na zatrudnienie do siedmiu nowych rekrutów.
-Dobrze pani komendant.

Następnego dnia ludzie kapitana Terkana rozwieszali plakaty o treści: „Wstąp do straży, straży potrzebni są nowi rektruci.”









Sprawy organizacyjne:
Potrzebuję do 7 graczy, jest to storytelling.

Karta postaci:
Imię, nazwisko, pseudonim.
Atrybuty.
Umiejętności,
Historia na ok. 1,5 strony A4.
wygląd,
charakter.

Sesja będzie typowo kryminalna.
Gracze wcielają się w role strażników którzy muszą odszukać sprawcę zbrodni.
Sesja nie będzie taka jak się wydaje, znajdziecie zabójcę, ale to będzie dopiero początek ale o tym ciii.
Częstotliwość pisania ok. raz na trzy dni, chyba że gracze będą chcieli inaczej.
Wszystkie klasy dozwolone, psioni też, ale posiadam podręcznik psioniki do wersji 3.0, jeśli ktoś taki ma może być psionem.
Ekwipunek dowolny byle bez przesady.
Poziom graczy 5.

Karty postaci wysyłać na pw.

Pytania zadawać w rekrutacji

Rekrutacja potrwa dwa tygodnie.
 

Ostatnio edytowane przez pteroslaw : 18-09-2009 o 15:17.
pteroslaw jest offline