Krather pomógł krasnoludowi stanąć na nogi przyglądając mu się uważnie, czy aby nie jest ranny. Kiedy stwierdził, że ogólny stan jego mistrza jest zadowalający zaczął dokładniej się rozglądać po jaskini.
- Może powinniśmy zobaczyć czy aby tamten korytarz nie wyprowadzi nas gdzieś skąd można by się wydostać - wojownik głośno myślał, bo nie był pewien czy jego mistrz go słyszy.
__________________ Dziewięć kroków przed siebie obrót i strzał nie najlepszy moment na błąd matematyczny. |