Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-03-2006, 22:42   #8
rob'n'hut
 
Reputacja: 1 rob'n'hut ma wyłączoną reputację
Egon

Starzec oderwał wzrok od kobiety ~gamratka jej mać chędożona~.
- Piątka, psia mać, piątka! - wrzasnął, zrywając się z ławy, bo tylko piątkę udało mu się odczytać - Złoimy dupy bandytom! A jak się komuś nie podoba to niech, pry, spierdala! Ja wam jestem winien, pry, kasę i ja decyduję - wrzeszczał, zastanawiając się, czy jego rozumowanie jest słuszne. Opadł na ławę, wybuch znów go wyczerpał. Oddychając ciężko przyjrzał się kompanom - Ale jeszcze nie dzisiaj - szepnął, zwalił się na stół i od razu zapadł w drzemkę.
 
rob'n'hut jest offline