- Niech no któryś dotknie tą czy jakąkolwiek inną kobietę, zwłaszcza przed robotą, a będzie szukał swoich części ciała po całym mieście - rycerz powiedział to takim tonem, że nie wydawało się, aby żartował. - I nie oglądajcie się ani za panienkami ani za pijakami, dopóki współpracujecie ze mną, zrozumiano? A teraz idziemy do tego miejsca, które wskazał barman. I nie odzywać się, jeśli nie macie nic ciekawego do powiedzenia.
Rycerz groźnie zmarszczył brwi i ruszył szybkim krokiem, by wreszcie stanąć w miejscu, w którym mieli otrzymać zlecenie. Delikatna sprawa, przemknęło przez myśl dowódcy, niech mnie diabli, jeśli ta banda nadaje się do tej roboty! Zapukał...
__________________ Bardzo lubię regulamin, a szczególnie punkt 10! |