Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-09-2009, 21:10   #4
Hawkeye
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
Widzę wielki powrót ... a może nie wielki, raczej beznadziejny. Miałem sobie odpuścić odpowiedź, ale niestety nie lubię chamstwa, a to co zaprezentowałeś w powyższym felietonie trzeba nazywać po imieniu. Ja rozumiem, że komuś jakaś sesja może się nie podobać, ale to co zrobiłeś w tak "pojechanej" przez ciebie sesji, było psuciem zabawy innym.

Widzę do jakiego typu ludzi należysz, więc te słowa nie zrobią na tobie na pewno żadnego wrażania, nie zmuszą do przemyślenia swojego zachowania, najwyżej uznasz, że należę do jakiegoś "układu", czy innego wymyślonego tworu, który miałby w twoim mniemaniu służyć jedynie atakowi na twoją osobę. Moim zdaniem smutnym jest to, że dużo osób w dzisiejszych czasach tak się zachowuje.

Mimo, że widzę pewną bezcelowość w robieniu tego postaram się odpowiedzieć na ten "felieton" tak jak ostatnim razem, a więc panie i panowie fanfary ...
Cytat:
[...]Zupełnie nieśmiesznie robi się gry Narrator podejmuje się prowadzenia danego nadnaturala zupełnie nie czytając jego podręcznika źródłowego, [...]
Pisałem w ostatniej odpowiedzi, że przydaje się czasami dopisać swoim zdaniem, zamiast wyrażać sądy za wszystkich. Jak dla mnie Mistrz Gry ma do tego święte prawo, a jak się komuś nie podoba, to u danego prowadzącego po prostu nie gra. Jak dla mnie podręcznik jest podstawą od, której można wychodzić i na prawdę, jeżeli sesja by mi się podobało, to by mi zwisało, czy np. wampir ginie tylko jeżeli otrzyma cios bronią zamoczoną w krwi trupa, czy podobne rzeczy ... ba czasami budują one tajemniczość jaka w takim świecie się od czasu do czasu przydaje. Jednak ja nie jestem maniakiem WODa, lubię ten system, ale nie uważam go za jakąś świętą księgę ... polecałbym trochę zdrowego podejścia do tego. Jeżeli narrator i gracz się zgadzają, to wg. mnie mogą nawet wprowadzić człowieka - pchłę ...

Cytat:
Ludzie, jak bez takiej wiedzy da się przygotować indywidualne wątki powiązane z kulturą danego typu postaci czy też budowanie indywidualnych, groźnych dla danej postaci wyzwań.
Uwaga, bo to będzie pierwsze trudne słowo: Fantazja, a teraz uwaga drugie trudne słowo: Myślenie. Niestety tych dwóch rzeczy wielu osobom brakuje. Naprawdę nie potrzeba znajomości podręcznika, żeby wymyślać indywidualne wątki. Najlepsze jest to, że we wszystkich podręcznikach pisze, że MG ma rację, przecież może modyfikować świat ... to jego świat. Może z nim robić co chce i to nadal pozostaje WODem, może całkowicie olać to co napisał ktoś inny, bo ma do tego prawo. Jeżeli ktoś chce grać, dokładnie w takim świecie jaki został opisany, przez jakiś tam twórców, to niech znajdzie do tego odpowiedniego MG. Ja wolę grać i prowadzić w świecie, który ma pewną swobodę.

Pozwolę sobie ominąć pewien fragment felietonu, bo to zwykłe pyskówki ...

Cytat:
Niepokojem napawa również podejście do mechaniki. [...]
Mnie nie. Mechanika to dodatek ... albo nie, zależy jak się dogada z prowadzącym. Mogę się zarówno bawić w sesje, gdzie jest tzw. "mechanical madness" jak i w takiej, gdzie MG stwierdza, że o wyniku walki będzie decydował rzut różowym kapciem ... moim zdaniem najlepszy jest w tym wypadku zdrowy rozsądek i znalezienie jakiegoś złotego środka. Natomiast specyfika PBF jest taka, że MG może mieć całkowitą kontrolę nad rzutami i gracz może ich w ogóle nie widzieć , więc dopóki opisuje świat, nie obchodzi mnie jak dochodzi do wyników starć. Jego wola ...

Cytat:
Nim nastąpią dziki okrzyki hordy
Dziki okrzyk! Hawk niszczyć! Hawk deptać! .... czy ty naprawdę jesteś tak zapatrzony w siebie? Rozumiem, że każdy kto się z tobą nie zgadza musi być głupszy od ciebie ... ręce opadają ...

Cytat:
Tylko proszę mi nie mówić, że o takie rzeczy się pyta.
Mogę ci to narysować, ale to zajmie trochę dłużej. Szczerze powiedziawszy nie słyszałem o większości tych różnic w podręcznikach i szczerze powiedziawszy mam je tam gdzie światło nie dochodzi (i nie mówię tutaj o grocie w Górach Stołowych). Takie rzeczy można dogadać z narratorem, przed albo po dostaniu się. To tylko takie szukanie dziury w całym ...

Cytat:
Zaraz wyjdź, ze plułem z siebie potok nienawiści, atak na jedną czy dwie sesje. Tak chyba było,
Da ... dobrze, że sam to widzisz, fajnie jakbyś jeszcze wyciągnął z tego jakieś wnioski.

Cytat:
Pragnąłbym [...]
I brawo ... ty byś pragnął, inni mogą pragnąć czegoś innego ... o gustach się nie dyskutuje. Powtórzę jednak jeszcze raz jeżeli sesja mi się nie podoba, to w nią nie gram ... proste rozwiązanie?

Na resztę "felietonu" nie zamierzam odpowiadać, bo nie ma nic wspólnego z prowadzeniem dyskusja, a co najwyżej z prowadzeniem jakieś prywatnej wojny. Nie wiem, czy ta sesja aż tak cię skrzywdziła, czy co jest tego powodem, ale może sobie odpuścisz? Naprawdę takie wylewanie gorzkich żalów, zrobiło się już nudne

Pozdrawiam
Hawk (niszczyciel światów i dzika horda)
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline