Wybaczcie za tego nowego posta - przyznam, że za bardzo nie wiedziałam, jak go ugryźć, bo raczej ciężko tak na ślepo pakować się w tak niejasne gierki. Mam nadzieję, że sprawa jest do przełknięcia, ale jeśli nie, to liczę, że MG potraktuje nas bezwzględnie. No bo tak to jest dawać człowiekowi wybór, a już zwłaszcza dawać go kobiecie. Taka to mało kiedy umie się zdecydować