Szczerze mówiąc, nie widzę za bardzo powodu, by prom ambasadora miał się bardzo różnic pod względem odporności, czy pojemności od tego wojskowego. W końcu dyplomata też musi być w nim bezpieczny, a miejsce dla ośmiu osób (albo siedmiu ze sprzętem), starczy dla ambasadora, pilota i ochroniarzy. W czasie oficjalnych wizyt i tak pewnie większość ochroniarzy wcześniej poleci na miejsce zabezpieczyć teren, a dopiero potem prom wyśle się po ambasadora i ewentualną świtę. Oczywiście prom "Wiatru" jest o wiele bardziej reprezentacyjny od wojskowej puszki Flogistona. Nie opisaliście mi dokładnie promów, więc na bieżąco staram się dbać o balans pojawiających się w waszych opisach maszyn
W końcu nie chcemy byście na każde spotkanie wpadali setką osób ze wszystkich statków :>
Jeśli jednak bardziej pasuje Ci do wizji delikatny ale pojemny prom, to jestem gotów się na to zgodzić. Niech będzie dziesięciu pasażerów. W takiej konfiguracji muszę wiedzieć kto z pasażerów/załogi został na promie. Bo obecnie nie ma z nim kontaktu i nie wiadomo co się z nim stało.
Oczywiście ta pomyłka to moja wina. Zapomniałem, że zmieniliście promy. W sumie, to wasz pech, bo tak byście mieli dodatkowy prom, który obecnie spłonął na Flogistonie