Witam,
nie wiem, może ja jestem zbyt niecierpliwy, ale tempo zdecydowanie jak dla mnie zbyt wolne - zwłaszcza, że niektórzy nie odezwali się jeszcze w ogóle. Pytanie do MG - czy próbowałeś kontaktowac się z pozostałymi (oprócz kayasa) graczami, czy interesuje ich dalszy udział w sesji? Jeśli nie, może warto rozważyc pociągnięcie na razie dla dwóch osób albo dobranie nowych graczy?
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich
znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach."
Gracz: "Przeszukuję. " |