Cytat:
Napisał TheGuy2 Rozważam też pomysł, że Thufir Hawat lub Gurney Halleck będzie szpiegiem mojego rodu u Atrydów. Wszak mimo swej opinii, Gurney jest tylko najemnikiem... A Thufir starzejącym się mentatem, którego w prawdzie nie da się przekupić lecz na pewno kilka sposobów na szantaż się znajdzie. |
Co do tego, to byłbym szczerze mówiąc sceptycznie nastawiony... Hawat był pokazany w powieści jako człowiek niezłomnych zasad i wielkiej lojalności (czemu dowodzi fakt, że chciał się podać do dymisji po zamachu na Paula). W dodatku służy Atrydom od kilku pokoleń; myślę, że nie przestraszyłby się żadnego szantażu.
Co do Hallecka, to on był najemnikiem... No właśnie - był. Myślę, że ta dwójka nie byłaby skłonna do zdrady.
A trzecia sprawa - czy opłacałoby się Twojemu rodowi inwestować górę środków i pieniędzy na szpiegowanie dość biednego i w sumie mało znaczącego rodu? Większy sens byłby w szpiegowaniu rodów bogatych, jak Harkonnenowie, wpływowych - Korrini, czy też szpiegostwo technologiczne: Ix i Richese. Ewentualnie Gildia lub Bene Tleilax.
(Bierz poprawkę na to, że tworzysz niezbyt bogaty ród - wobec tego możliwości masz ograniczone.)
A o tym dlaczego Atrydzi się do powyższych kategorii nie zaliczają - patrz poniżej.
Cytat:
Napisał TheGuy2 Swoją drogą - kiedy (przed, po czy w trakcie obejmowania Diuny przez Atrydów) będzie się rozgrywać akcja? Jak ważne jest dla Ciebie trzymanie się książki? Historia ma się rozwijać tak jak w książkach, a my mamy się dopasować, czy mogę pozwolić sobie na jej radykalną zmianę? |
Postanowiłem, że historia chronologicznie dzieje się podczas I tomu książki, ale jest to alternatywna linia czasu - czyli, Atrydzi nie otrzymują Arrakis i zostają na Kaladanie (chociaż ich wpływy w Landsraadzie rosną), Harkonnenowie zaś siedzą na Diunie i pompują przyprawę do swoich prywatnych składów, ale czas na jaki otrzymali pseudolenno dobiega końca i będą musieli ją komuś przekazać.
W tym momencie wszelkie chwyty i pomysły są dozwolone - tworzymy historię od początku.
Trzymanie się książki jest dla mnie ważne tylko w kontekście zachowania ram uniwersum.