Ashun spojrzał na Malekitha i zupełnie poważnym, zmęczonym i spokojnym głosem odpowiedział: Daj już temu spokój Malekithcie. Skupmy się na zadaniu. Nightcrawler Cię wołał. Patrzył jak po jego słowach elf się oddala. Zastanawiał się jak daleko to zajdzie.
Gdy już elfy z lasu Mroków odejdeszły w las. Spokojnie Zapale. Twoje słowa jedynie eskalują konflikt. Zwracając się już do wszystkich, którzy pozostali: Jak tak dalej pójdzie to się wymordujemy bez pomocy minotaurów. Oparł się plecami o drzewo i wzdychając ciężko mówił dalej: Jeszcze nie wyruszyliśmy, a ja już czuje się piekielnie zmęczony. Mam nadzieje, że Nightcrawler przemówi im do rozsądku. Inaczej będe musiał go oto poprosić. |