Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2009, 09:14   #16
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Zamieściłem posta. Niewiele wnosi on do akcji, ale trochę (przynajmniej dla mnie) systematyzuje wiedzę Dunina.

Dunin w sumie ma jedno "odbijające" pytanie do Hryniewicza. W zasadzie tylko po to, aby utrzymać rozmowę. Jeżeli Hryniewicz wie, że Dunin spotkał się z Mostowiczem to, może powiedzieć Tomaszowi cokolwiek - prawdopodobnie inspektor stwierdzi, że Mostowicz należy do masonerii (redaktor jest bardzo nieostrożny i dość łatwo mógł się "wygadać"). Milczenie po odpowiedzi będzie bardzo naturalne (uda zaskoczenie) i pozwoli Hryniewiczowi snuć kolejne domysły.

Gazeciarz - wydaje mi się, że - nawet jeżeli Dunin był śledzony - chłopaczek powinien zgubić ogon w przejściach pomiędzy budynkami... W chwili obecnej Duninowi naprawdę jest obojętne czy Mostowicz pojedzie do Gdańska czy nie... Z jednej strony - jako formalny mason - może być przydatny. Z drugiej - Tomasz nie ma do niego zaufania... Dla dziennikarza powinno to wyglądać na odpowiedź twierdzącą, ale dla Dunina wcale takie nie jest - odwleka decyzję do spotkania kolejnego...

Ogólnie - kończę post w miejscu pozwalającym na jakieś ruchy, ponieważ:
- Dunin ma wątpliwości, czy Cywiński zdobędzie bilety (liczy, że - jeżeli mu się to nie uda - wróci do "Bristolu" - jedynego miejsca, gdzie się spotkali). Nie chce więc wyjeżdżać do wieczora - aby się nie okazało, że on wyjedzie, a Cywiński zostanie w Warszawie...
- Tomasz ma podejrzenia, że jednak jest śledzony - spotkanie z Hryniewiczem - wiec jego wizyta w biurze kolei pewnie też została zarejestrowana, a nawet, być może, to, że ma bilety. Pociąg popołudniowy będzie więc obstawiony i ciężko będzie wytłumaczyć "że to jednak nie wyjazd z Warszawy"...
- wreszcie - porusza się po omacku, więc woli obserwować działania niż podejmować jakieś nerwowe ruchy...

Żeby podjąć jakieś dalsze akcje muszę wiedzieć, czy dojdzie do kontrakcji z Cywińskim... (lub kimkolwiek innym).
W odwodzie zostawiam jeszcze spotkanie z Hryniewiczem - gdyby okazało się, że inspektor powie coś co zwali Dunina z nóg...
Dunin odstawi jeszcze jedną szopkę wieczorem i wyjedzie z Warszawy samochodem... Przynajmniej taki jest plan...
 
Aschaar jest offline