No cóż, Ashaar, muszę się z Tobą zgodzić, że być może wymyśliłem zbyt skomplikowany sposób na stworzenie sesji. Co zaś, do Twojego opisu gry - brzmi fajnie, ale jak rozumiem graliście na żywo? Bo nie jestem pewien, czy i jak by to wypaliło w realiach PBF.
W każdym razie ta rekrutacja to był eksperyment - jeżeli do niedzieli nie uda się nic osiągnąć, pozostanie ją zamknąć, przemyśleć sprawę... I być może zacząć od początku. Ale tego nie jestem w stanie obiecać, bo - jak już wcześniej pisałem - wiąże się to ze stworzeniem sensownej fabuły w której funkcjonowali by gracze. A nie jestem pewien czy dorównałbym do pięt Mistrzowi
.