Konrad
Olśnienie do umysłu przyszło dopiero po powrocie z orbity marsa. Konrad po prostu przeżył największy szok i odrętwienie w swoim życiu. Rozejrzał się po zdjęciach, i nie rozumiał co tutaj robi. Stał sparaliżowany i bał się że tak zostanie już na zawsze, zapomniany przez innych. Bo niezrozumiany i odrzucony...
Widział parę, chłopaka i dziewczynę trzymających się za ręke. Przygnębilo go to całkowicie, obdarło z jego pancerza.
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk. |