Elfka delikatnie się zaczerwieniła. Należało docenić ów dżentelmeński gest, więc tak zrobiła.
-Mam nadzieję, że się nie spóźniłam? -zapytała siadając i z powrotem rozwijając wachlarz, aby zacząć poruszać nim rytmicznie.
Ostatnio edytowane przez Lenorelai : 21-10-2009 o 20:51.
|