Widzę ze rozgorzało jakieś dziwne piekło wokół resztek kajdan, które dyndają wam u kostek i nadgarstków.
Krótko więc: Okowy są zrobione z lichego, acz grubego żelaza. Metalowa obręcz złączona jest wbijanym na gorąco nitem o grubości około dwóch centymetrów, który zaciska oba jej końce wokół kończyny. Nie ma mowy o gięciu ich w dłoniach siłą, czy rozłupaniu ich uderzeniem, a jedynie o dłubaniu przy nicie narzędziami. Traktowane jest to jak otwieranie zamków i wyłącznie Aleam ma do tego umiejętności. Jakoob rzucał na tę czynność - linki do rzutów u niego. Rozkuł Alberta, Kurta, Bobby i Valdreda. W przypadku reszty nie dał rady. Astriata, Tobiasz i Szurak są rozkuci od początku.
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin |